Pięć tygodni intensywnych szkoleń i warsztatów w momencie, gdy za oknem słońce zaprasza by korzystać z jego obecności. Brzmi jak coś niemożliwego? Witam na Instytucie Wakacyjnym.
Jako wprowadzenie do bycia Eduliderem/Eduliderką fundacja Teach for Poland organizuje pięciotygodniowe szkolenie dla każdego z nas. Jest to czas na poznanie nowych metod nauczania, sposobów jak radzić sobie w rzeczywistości szkolnej, oraz gdzie możemy szukać wsparcia w razie trudności dnia codziennego jako nauczyciel.
Z początku uświadamiamy sobie kim będziemy jako Eduliderzy i jaka będzie nasza rola. Edulider/Eduliderka to przede wszystkim człowiek, trochę szalony, bardzo mądry. Każdy z nas jest specjalistą w swojej dziedzinie. Od pedagoga, psychologa, po biolożkę i nauczycielkę francuskiego. W skrócie bylibyśmy w stanie zapełnić większość pokoju nauczycielskiego. Jednak nie o to chodzi, żebyśmy zamknęli się w jednym pokoju. Chodzi nam o szerzenie naszej misji, naszej wizji szkoły.
Gdy już się poznamy zaczynamy intensywną naukę. W czasie Instytutu Wakacyjnego poznajemy metody nauki DRAMA oraz STEAM.
DRAMA wykorzystuje naturalną chęć człowieka do zabawy i naśladownictwa.
STEAM to metoda łącząca naukę, technologię, inżynierię, sztukę oraz matematykę. Model ten jest oparty na użyciu technologii. Począwszy od tabletów, na których uczyliśmy się jak mądrze wykorzystywać aplikacje, oraz ile ciekawych rzeczy w sobie kryje sprzęt, który zazwyczaj każdy z nas ma w domach. Na samych sobie doświadczyliśmy trudu użycia długopisów 3D (ale ile przy tym było zabawy) oraz jak w interesujący sposób można wykorzystać je na dosłownie każdej lekcji, zarówno przedmiotowej jak i wychowawczej.
Jednak szkoła to nie tylko metody nauki, jak interesujące by nie były. Najważniejsze są relacje. Jednym z haseł Teach for Poland jest „Edukacja to relacja” i o tym też było. Dowiedzieliśmy się jak budować relacje z uczniami oraz poznaliśmy ogrom inspirujących przykładów jak to robić. Zobaczyliśmy również do czego zdolni są uczniowie, gdy tylko mają wsparcie w swoim nauczycielu. Są w stanie spełniać swoje marzenia, odmieniać świat, a nawet spotkać papieża. Jednak relacje to nie tylko szalone wycieczki lub przeskakiwane kamieni milowych. To też dywan na środku sali i codzienne rozmowy.
Każdy z nas, jako nauczyciele, musiał również poznać nasze prawa i obowiązki. Dwa dni intensywnego warsztatu na temat praw, typów umów oraz ogólnej budowy systemu zatrudniania i awansu nauczyciela. Poznaliśmy również jak radzić sobie w sprytny sposób ze szkolną biurokracją, tak żebyśmy najwięcej czasu i energii nie poświęcali dokumentom, a dzieciom, bo to one są najważniejsze.
Przygotowani zostaliśmy również do spotkań z jednym z najważniejszych filarów szkoły, czyli z rodzicami. Każdy z nas zdobył narzędzia, jak przeprowadzić zebrania w ciekawy sposób oraz że mail/telefon do rodzica, to nie tylko wtedy, gdy wydarzy się coś złego. Uświadomiliśmy sobie, że dobra relacja powinna być również z rodzicami. Pamiętamy, że zarówno nam jak i rodzicom chodzi o dobro dzieci.
Jednym z najtrudniejszych, ale i najlepszych momentów Instytutu Wakacyjnego jest tydzień Szkoły Letniej. W tym czasie przebywamy w szkole, każdy z nas ma swoją grupę i na własnej skórze doświadczamy pracy z dziećmi. Jest to niesamowicie intensywny tydzień, ponieważ mamy zaplanowany każdy dzień, jednak kontakt z dziećmi, ich energia, ciepło i chęć kontaktu były najlepszą nagrodą.
Miłym akcentem przez cały Instytut Wakacyjny były zajęcia IG Group. Dowiedzieliśmy się jak odkrywać swoje mocne strony, a nad czym jeszcze musimy popracować nie tylko jako nauczyciele, ale też jako osoby. Dowiedzieliśmy się również po co i jak budować swoją markę w mediach społecznościowych. Na sam koniec nauczyliśmy się, jaki jest proces wprowadzania zmian oraz jakie emocje towarzyszą każdemu etapowi tego procesu. Niesamowicie ważne szkolenie, ponieważ życie Edulidera\Eduliderki to głównie rozwój i zmiany.
Instytut Wakacyjny to fantastyczny czas, pełen rozwoju. Moim zdaniem, niezbędne narzędzie aby spełniać naszą misję.
Autorka: Iga Ulikowska – EduLiderka 2022 r.
„Jestem matematyczką z pasji i uwielbiam dzielić się tym w zadziwiająco interesujące i niestandardowe sposoby. Dodatkowo moje serce skradły książki, pieski oraz podróże małe i duże. Moim marzeniem jest stworzenie szkoły przyjaznej dla uczniów, rodziców oraz nauczycieli, a no i skok ze spadochronu”.