Skip to content
Mierzenie umiejętności pozaakademickich

Kiedy dane stają się głosem uczniów – wykorzystanie wyników badań do poprawy nauczania i uczenia się

11.11.2025
93 views
Kiedy dane stają się głosem uczniów – wykorzystanie wyników badań do poprawy nauczania i uczenia się
Tekst autorstwa Sary Twardowskiej, eduliderki IV edycji Programu Rozwoju Eduliderstwa i nauczycielki biologii. Oryginał tekstu ukazał się w języku angielskim poniżej.

Kiedy zaczęłam pracę jako nauczycielka biologii w Szkole Podstawowej nr 3 i nr 2 w Pleszewie (województwo wielkopolskie), ucząc klasy od czwartej do ósmej, byłam gotowa, by przekazywać wiedzę z mojego przedmiotu. Wiedziałam, jak tłumaczyć zagadnienia biologiczne, planować lekcje i oceniać postępy moich uczniów. Nie byłam jednak do końca przygotowana na trudniejsze zadanie – rozwijanie u uczniów umiejętności społecznych i emocjonalnych. Szybko zrozumiałam, że sama wiedza to za mało. W dzisiejszej szkole równie ważne – jeśli nie ważniejsze – jest uczenie dzieci współpracy, komunikacji oraz budowania wiary we własne możliwości.

Moja klasa to wyspa różnorodności

Każdy dzień w mojej klasie to spotkanie z różnorodnością. Niektórzy uczniowie uczą się szybko i łatwo, inni potrzebują więcej czasu i wsparcia. Część z nich przyjechała z Ukrainy, niosąc ze sobą trudne doświadczenia wojenne i zmagając się z barierą językową.

To właśnie ta różnorodność sprawia, że nasza klasa jest wyjątkowa. Jej wartość może jednak ujawnić się tylko wtedy, gdy stworzymy przestrzeń, w której każdy uczeń może się rozwijać i czuć bezpiecznie. Dlatego zaczęłam inaczej myśleć o tym, czym dla mnie jest skuteczna lekcja biologii. To już nie tylko przekazywanie treści, ale także budowanie relacji, wspólnoty i poczucia sprawczości.

Dane to nie tylko liczby – to głos uczniów

Jednym z najważniejszych kroków w moim rozwoju jako nauczycielki było wprowadzenie ankiet uczniowskich Fundacji Teach For Poland, które pomagają mierzyć holistyczny rozwój uczniów. Moi uczniowie i uczennice, podobnie jak tysiące dzieci w innych klasach Teach For Poland w całym kraju, zostali objęci badaniem dotyczącym wskaźników związanych z ich poczuciem sprawczości oraz przekonaniami i nastawieniami, które pomagają im postrzegać wyzwania nie jako przeszkody, lecz jako okazje do nauki, rozwoju i innowacji.

Ankiety, które prowadzę wśród uczniów, dają mi głęboki wgląd w to, jak postrzegają siebie i swoje możliwości – zarówno w klasie, jak i poza nią. Badamy takie obszary jak sprawczość, rozwiązywanie problemów, elastyczność, odpowiedzialność, wytrwałość oraz pewność siebie.

Dla mnie ankiety nie są jedynie sposobem na zbieranie danych – to przede wszystkim forma słuchania uczniów, bo prawdziwa zmiana zaczyna się od słuchania. Odpowiedzi uczniów nie są dla mnie statystyką – są mapą ich potrzeb i emocji. Kiedy rozumiem, co ich motywuje lub z czym się zmagają, mogę lepiej ich wspierać. Czasem oznacza to zmianę sposobu nauczania, a czasem stworzenie nowych narzędzi.

Małe kroki, wielkie zmiany!

Dane zebrane wśród moich uczniów pokazały, że wielu z nich boi się popełniać błędy – 38,4% odpowiedziało „tak” na stwierdzenie: „Kiedy popełniam błąd, myślę, że to znaczy, że nie jestem mądry”. Ten lęk powstrzymuje ich przed pełnym zaangażowaniem w lekcje. Dlatego wprowadziłam na zajęciach z biologii model „myślenia na głos o błędach”. Analizując własne pomyłki na głos, pokazuję uczniom, że błędy są integralną częścią procesu uczenia się. Moi uczniowie często są zaskoczeni, gdy mówię: „Ten błąd to świetna okazja do nauki”.

Zauważyłam też, że nawet najmniejsze działania mogą znacząco wpływać na poczucie własnej wartości. Dlatego publicznie celebrujemy drobne sukcesy, włączając je w codzienną rutynę klasy. Przykładowo, dwie moje uczennice postanowiły kandydować do samorządu uczniowskiego. Obie przygotowały kampanię i przemówienie. Tylko jedna zdobyła wystarczającą liczbę głosów, by zostać członkinią samorządu, ale na lekcji pogratulowaliśmy obu dziewczynkom odwagi i chęci działania na rzecz szkoły, bijąc im głośne brawa.

Kładę też duży nacisk na pracę zespołową i projekty, które uczą współpracy, komunikacji oraz wspólnego rozwiązywania problemów – umiejętności niezbędnych w dorosłym życiu.

W naszej klasie wprowadziliśmy również „miesięczniki refleksji”. Uczniowie zapisują w nich, czego się nauczyli, jakie emocje im towarzyszyły, z czym się zmagali, a także za co i za kogo są wdzięczni. Ich przemyślenia dają mi cenne informacje o tym, nad czym jeszcze możemy popracować. Praca z miesięcznikiem refleksji pozwala też uczniom na chwilę zatrzymać się w codziennym pędzie szkolnego życia.

Efekty? Coraz częściej słyszę takie wypowiedzi jak: „Teraz wiem, że mogę spróbować jeszcze raz” albo „Nasza grupa osiągnęła coś niesamowitego!”. Widzę, jak rośnie pewność siebie uczniów, ich otwartość na wyzwania i gotowość do podejmowania inicjatywy.

Zmiana wykraczająca poza klasę

Aby w pełni zrozumieć potrzeby uczniów, angażuję również rodziców – to oni najlepiej znają swoje dzieci. Ich wkład pomaga mi skuteczniej interpretować dane i wspierać uczniów w sposób dopasowany do ich indywidualnych potrzeb.

W grudniu planuję podzielić się wynikami moich badań ze społecznością szkolną w ramach cyklu spotkań organizowanych przez Teach For Poland w projekcie „Szkoła z głosem”, poświęconym analizie holistycznego rozwoju uczniów w szkołach w całej Polsce. Wierzę, że realny wpływ na rozwój i dobrostan uczniów możemy osiągnąć tylko jako wspólnota – nie pojedyncza klasa.

Chciałabym, abyśmy – nauczyciele, rodzice i uczniowie – współpracowali, by stworzyć środowisko sprzyjające rozwojowi społecznemu i emocjonalnemu każdego dziecka, niezależnie od jego pochodzenia czy sytuacji finansowej. To nasza wspólna odpowiedzialność, ale też ogromna szansa, by szkoła stała się miejscem, które nie tylko przekazuje wiedzę, lecz także kształtuje ludzi gotowych odnaleźć się w zmieniającym się świecie.

Wykorzystywanie danych w nauczaniu to znacznie więcej niż analiza tabel i liczb. Przede wszystkim chodzi o uważne słuchanie głosu uczniów i gotowość do zmiany – siebie, swoich lekcji, a czasem całego podejścia do edukacji. Jeśli potraktujemy dane jako opowieść o potrzebach naszych uczniów, możemy zamienić liczby w konkretne działania, a te działania w drogę rozwoju, która przyniesie realne efekty.


Dzięki Global Institute for Shaping a Better Future, Sara Twardowska uczestniczy w grupie roboczej Holistic Student Outcomes, zrzeszającej praktyków z całego świata, którzy na różnych poziomach systemu edukacji zajmują się mierzeniem i analizowaniem holistycznych wyników rozwoju uczniów, by dostraczać infromacje praktykującym nauczycielom, a z czasem także politykom. We wrześniu Sara dołączyła do Alexis Ramos z Teach For Poland, by zaprezentować swoje badania na forum The Education and Development Forum (UKFIET) w Oksfordzie przed międzynarodową publicznością złożoną z badaczy, akademików i praktyków edukacyjnych. Aby obejrzeć nagranie ich wystąpienia z polskimi napisami, kliknij tutaj.

Seria wpisów na blogu „Shaping a Better Future” bada sens i praktyki edukacji oraz postępy, jakie możemy wspólnie osiągnąć, by zapewnić wszystkim uczniom dostęp do holistycznego kształcenia, które pozwoli im współtworzyć lepszą przyszłość.

Więcej aktualności